Przeszczepy

Opatrunki z komorek skóry płodu dla ofiar poparzeń

Opatrunki z komorek skory plodu dla ofiar poparzen [Data: 2005-08-24] Zespół badawczy ze Szwajcarii odkrył, że zastosowanie biobandaży z niewielką liczbą komórek płodu może poprawić

Opatrunki z komorek skory plodu dla ofiar poparzen

[Data: 2005-08-24]

Zespół badawczy ze Szwajcarii odkrył, że zastosowanie biobandaży z niewielką liczbą komórek płodu może poprawić proces gojenia się ran młodych ofiar poparzeń. Wyniki prac opublikowane zostały w czasopiśmie The Lancet.

Zastosowanie nowej metody może spowodować szybsze i pełniejsze wyzdrowienie niż tradycyjne przeszczepy skóry, oraz oszczędzić pacjentom stresu powodowanego pobieraniem skóry do przeszczepu z innego miejsca ich ciała. Jednakże źródło leczniczych komórek może budzić kontrowersje, ponieważ pochodzą one z poronionego płodu.

Przeszczep skóry, polegający na chirurgicznym pobraniu fragmentu skóry z jednego miejsca na ciele i transplantacji w inne, jest standardowym dwuetapowym procesem chirurgicznym stosowanym w leczeniu głębokich oparzeń drugiego i trzeciego stopnia.

Od dawna wiadomo, że płody posiadają zdumiewające zdolności regeneracyjne. Badając możliwości zastosowania komórek skóry płodu w transplantacjach, zespół kierowany przez Patricka Hohlfelda ze Szpitala Uniwersyteckiego w Lozannie spodziewał się po prostu, że komórki skóry będą działać jak przeszczep. Jednakże komórki najwyraźniej przekazywały swoje regeneracyjne siły poparzonej skórze, pozwalając uszkodzonej tkance na samoistne wyleczenie.

Profesor Hohlfeld i jego współpracownicy wyprodukowali zbiór komórek skóry płodu z jednego fragmentu o powierzchni 4 cm kw. skóry, pobranego od 14-tygodniowego płodu uzyskanego po zabiegu aborcji, na podstawie pisemnej zgody matki. Stworzyli oni komórkom warunki do podziału w laboratorium, a następnie przez dwa dni poddawali je hodowli na podłożu z kolagenu – białku ważnym dla elastyczności skóry – co spowodowało, że rozwinęły się one w rodzaj sztucznej skóry.

Leczeniu poddano osiem ofiar poparzeń w wieku od 14 miesięcy do dziewięciu lat. Zespół profesora Hohlfelda umieścił bardzo małe paseczki komórek na ranach oparzeniowych i przykrył te miejsca gazą. Opatrunki zmieniano co trzy lub cztery dni przez trzy tygodnie. Gojenie tak leczonych ran trwało średnio 15 dni, podczas gdy inne sposoby leczenia oparzeń często trwają do sześciu razy dłużej. – Pielęgniarki nie mogły uwierzyć, że rany goiły się tak szybko – mówi profesor Hohlfeld.

A to już wiesz?  Usuniecie przeszczepionego serca zakonczyło sie sukcesem

Zdumiewająca elastyczność skóry wyleczonej przy pomocy komórek płodu oznaczała, że pacjenci odzyskiwali pełne ruchy dłoni i palców, dodają autorzy prac. Pacjenci byli obserwowani przez kolejny rok lub dwa i poza niewielkimi przebarwieniami w niektórych miejscach ogólny wygląd wyleczonych oparzeń jest dobry, donoszą naukowcy.

Profesor Hohlfeld uważa, że ta technika mogłaby sprawdzić się u dorosłych poparzonych, a także przy innych rodzajach ran. – Nie badaliśmy tej metody leczenia u starszych pacjentów, ale nie ma powodu, aby myśleć inaczej – mówi.

Ten nowatorski typ terapii wywoła prawdopodobnie pewne kontrowersje w krajach, które nakładają ograniczenia na wykorzystywanie ludzkich embrionów w badaniach naukowych, ponieważ opatrunki uzyskiwane są z komórek skóry poronionych płodów. Profesor Hohlfeld zauważa, że ponieważ komórki pochodzące z płodów dobrze rozwijają się w laboratorium, jedna biopsja płodu może stać się źródłem kilku milionów fragmentów skóry o powierzchni 100 cm kw. do przeszczepów.

Współautor prac Lee Laurent-Applegate komentuje: – Jeżeli weźmiemy pod uwagę terapeutyczne skutki tej techniki i łatwość jej stosowania, komórki skóry płodu mogą stanowić wielki potencjał w inżynierii tkankowej.

Jednak niektórzy eksperci w dziedzinie oparzeń oświadczyli, że nawet jeśli ta technika wydaje się obiecująca, jej przydatność nie jest jeszcze udowodniona. BBC doniosła o wątpliwościach Brytyjskiego Stowarzyszenia Chirurgów Plastycznych dotyczących tego odkrycia. Wyrazili oni opinię, iż nie ma dowodu, że rany nie wygoiłyby się same. Profesor Hohlfeld nie odrzuca całkowicie tych krytycznych uwag mówiąc, że konieczność ponownego przeprowadzenia badań jest oczywista. – W tej chwili jest to tylko eksperyment pilotażowy -powiedział.

Zespół złożył wniosek o objęcie metody ochroną patentową.

Streszczenie opracowania opublikowanego w The Lancet można pobrać na stronie: kliknij tutaj

Uwagi: Publikacja źródłowa: Tissue engineered foetal skin constructs for paediatric burns Hohlfeld J, de Buys Roessingh A, Hirt-Burri N, Chaubert P, Gerber S, Scaletta C, Hohlfeld P, Applegate LA. The Lancet, sierpień 2005.

A to już wiesz?  Gaz łupkowy. Duże szanse, lekceważone zagrożenia?

Kategoria: Różne
Ĺšródło danych: The Lancet; press sources
Referencje dokumentu: Na podstawie informacji uzyskanych z The Lancet i źródeł prasowych
Indeks tematyczny: Medycyna, zdrowie; Badania Naukowe

RCN: 24303

http://cordis.europa.eu/fetch?CALLER=PL_NEWS&ACTION=D&DOC=16&CAT=NEWS&QUERY=012df62ff396:357b:55bb6f64&RCN=24303

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy